W języku polskim niewiele jest wartościowych książek o roślinach. Większość przedstawia przestarzałe informacje, niesprawdzone teorie i pobieżne opisy roślin. Cieszę się, że w końcu mogę Wam zaprezentować poradnik napakowany przydatnymi poradami, które pozwolą utrzymać domową dżunglę w ryzach. Oto Domowa dżungla recenzja książki autorstwa Danae Horst-czyli jak wypełnić każdy dom szczęśliwymi roślinami. Wydanej przez Wydawnictwo Publicat.
O czym jest książka Domowa dżungla?
Na samym początku warto zaznaczyć, że książka w żaden sposób nie wspiera niezdrowego konsumpcjonizmu i kupowania roślin na potęgę, tylko dlatego że są modne. Autorka doradza jak racjonalnie kupować rośliny, aby miały one szanse przeżyć w naszym domu. Nie zachęca do eksperymentowania, tylko poznania prawdziwych potrzeb konkretnych gatunków. Proponuje zdrowe podejście do uprawy roślin – wybieranie wyłącznie tych okazów, nad którymi będziemy w stanie zapanować. Śmiało można stwierdzić, że to przewodnia myśl tej książki.
Czego dowiemy się z Domowej dżungli?
Domowa dżungla to poradnik pełen wartościowych informacji. Nie ma tu niepotrzebnego lania wody, na 200 stronach znajduje się mnóstwo sprawdzonych przez autorkę porad dotyczących uprawy. Dużo konkretów i mięsa. To zdecydowanie odróżnia ją od konkurencyjnych pozycji.
Światło i stanowisko
Duża część publikacji poświęcona jest światłu. Według Danae zrozumienie światła i odpowiedni dobór stanowiska dla roślin jest bardzo ważny (a ja się oczywiście z tym zgadzam). Autorka w prosty sposób tłumaczy, jakie gatunki dobrze odnajdą się w naszych pomieszczeniach i jak je w nich rozstawić. Jednocześnie wyjaśnia terminy, które dla początkujących mogą być nie do końca zrozumiałe. Dowiecie się co w praktyce oznacza „półcień” czy „rozproszone światło”. Po przeczytaniu książki łatwiej Wam będzie podjąć decyzje, gdzie w Waszym domu jest najlepsze miejsce na rośliny. Dopasujecie również sposób opieki zależnie od stanowiska na którym stoją.
Wilgotność powietrza
Danae Horst sporą uwagę poświęca również wilgotności powietrza. W poradniku znajdziecie informacje o tym, jak podnosić wilgotność powietrza i jakie gatunki dobrze czują się w niższych i wyższych zakresach. Autorka przypomina również, o czym należy pamiętać, zwiększając wilgotność w domu i jak pielęgnować rośliny wystawiane na zewnątrz.
Podstawy pielęgnacji roślin
W książce znajdziecie sporo informacji o podstawowych problemach roślin. Nauczycie się z niej wybierania zdrowych okazów, przesadzania i pozyskiwania nowych sadzonek. Dowiecie się również jak przebiega aklimatyzacja roślin jak dobierać doniczki i osłonki, kiedy podlewać i jak walczyć ze szkodnikami naturalnymi sposobami.
Zobaczycie ślady pasożytów i dobierzecie odpowiednie podłoże. Poczytacie o metodach podlewania i jakości wody. Znajdzie się również coś o nawożeniu i bezpieczeństwie dla zwierząt. Na koniec otrzymacie porady dotyczące najczęstszych problemów, takich jak przelanie czy przesuszenie. Rozdziały nie są długie, ale pozwalają nabyć podstawowej wiedzy potrzebnej, aby utrzymać zieleń przy życiu.
Czego książka nie uczy?
Choć w poradniku znajduje się naprawdę solidna dawka wiedzy, to nie dowiecie się z niego wszystkiego o uprawie roślin. Z pewnością wystarczy Wam jako podstawa do tego, aby zadbać o swoją zieleń, warto jednak wiedzę pogłębiać również w innych miejscach. Czego nie dowiecie się z tej pozycji?
Poprawnej nomenklatury
Tłumaczenie książki nie jest idealne i zdarzają się błędy w terminologii. Znajdziemy w niej takie wyrażenia jak odnóżka, które, choć są częste w potocznym użyciu, to warto zastąpić je innymi terminami (np. sadzonka). Używane słowa moim zdaniem nie ujmują jednak tej książce, która stworzona jest przecież dla poczytujących, dla których poprawność terminów nie jest najważniejsza.
Dbania o konkretne gatunki
W poradniku znajdują się opisy wielu popularnych gatunków. Nie jest to jednak atlas z dokładnym opisem opieki nad nimi. Opisy roślin są potraktowane powierzchownie i nie warto kurczowo się ich trzymać. To raczej dodatek do książki. Moim zdaniem nie jest to jednak minus. Książka daje nam ogólną wiedzę na temat uprawy roślin, którą później możemy dostosować do poszczególnych egzemplarzy.
Skutecznego ukorzeniania
Temat ukorzeniania opisany jest bardzo skrótowo i znajdziemy w nim wyłącznie porady dotyczące ukorzeniania w wodzie. Nie jest to najlepsza metoda i nie sprawi się ona w każdym przypadku. Warto poszukać informacji na ten temat w innych miejscach.
Chemicznej walki z pasożytami
Autorka opisuje najczęściej pojawiające się pasożyty i szkody, jakie wyrządzają. Daje również garść porad, jak poradzić sobie z nimi w naturalny sposób. Tematu jednak nie wyczerpuje i prawdopodobnie po tych wskazówkach, większość z Was nadal będzie miała do czynienia z agrofagami na liściach. Warto pamiętać, że czasami konieczny jest oprysk chemiczny. W poradniku nie znajdziecie informacji o środkach chemicznych i sposobie ich używania. Zawsze dobrze zacząć od naturalnych metod walki z pasożytami, ale należy być również gotowym na ewentualny oprysk.
Domowa dżungla recenzja książki – dla kogo?
Jak wspomniałam we wstępie artykułu, uważam, że ta pozycja jest jedną z najbardziej wartościowych, jakie dostępne są w naszym języku. Książka wypakowana jest wiedzą i jasnymi poradami. Napisana w przystępny i prosty sposób. Do tego ładnie wydana! Skorzystają z niej zarówno początkujący, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z uprawą roślin, jak i wszyscy, którzy mierzą się z roślinnymi problemami. Autorka pomoże doprowadzić rośliny do zdrowia i utrzymać je w dobrej kondycji. Jeśli masz problemy z roślinami, podlewaniem, doborem miejsca, chorobami – ta pozycja jest dla Ciebie.
Gdzie znajdziesz książkę?
Domowa dżungla została wydana przez Wydawnictwo Publicat i znajdziecie ją w Empiku