Jak wyhodować roślinę z ogryzka?

Ogryzek to potoczne określenie kawałka pędu zawierającego choć jeden węzeł. Bez liści i korzeni. Choć przez wielu uważany za odpad przy przycinaniu rośliny, można dać mu drugie życie. Przy niewielkim wysiłku, z takiego kawałka łodygi uzyskacie nową roślinę. Potrzeba do tego jednak cierpliwości i odpowiednich warunków. Jak wyhodować roślinę z ogryzka?

Ogryzki i węzły

Przede wszystkim Wasz ogryzek musi zawierać węzeł. Jest to fragment łodygi, z którego u rośliny wyrastają liście. Łatwo go rozpoznać, tworzy on na łodydze widoczne zgrubienie. Im więcej węzłów, tym większe szanse na powodzenie, jednak nawet ogryzek z jednym węzłem może stać się rośliną. Na zdjęciu poniżej znajduje się ogryzek z dwoma węzłami.

Jak wyhodować roślinę z ogryzka?

Moim ulubionym sposobem na ogryzki jest mech Sphagnum. O ukorzenianiu w mchu piszę więcej w tym poście. W przypadku ogryzków proces jest bardzo podobny:

• Łodygę należy oczyścić z ewentualnych łusek i przemyć wodą. Końcówki łodygi możecie posmarować węglem aktywnym. Zabezpieczy on roślinę przed gniciem.

• Weźcie plastikowy kubeczek i wytnijcie w nim otwory na dnie. Dodatkowo możecie stworzyć otwory po bokach dla lepszej cyrkulacji powietrza.

• Przepływ powietrza jest bardzo ważny, szczególnie w przypadku mchu. Ogryzki łatwo gniją, nie rezygnujcie więc z otworów w kubeczku. Szklane naczynia to kiepski pomysł.

• W kubeczku umieśćcie wilgotny mech Sphagnum. Mech nie może być mokry, dobrze go odciśnijcie przed włożeniem do pojemnika.

• Sphagnum w kubku powinno leżeć luźno tak, aby ogryzek miał dostęp do powietrza. Mokry, ściśnięty mech z pewnością szybko doprowadzi do gnicia łodygi.

• Ogryzek włóżcie do pojemnika w pozycji poziomej. Przykryjcie go cienką warstwą wilgotnego mchu.

Najlepsze warunki do ukorzeniania

• Znajdźcie dla swojego ogryzka ciepłe miejsce. To najważniejsza kwestia! W zbyt zimnych warunkach ogryzek ma niewielkie szanse na przeżycie. Polecam zainwestować w matę grzewczą lub kabel grzewczy. Przydadzą Wam się nie tylko do ogryzków, ale również do standardowego ukorzeniania sadzonek.

• Jeśli nie macie maty, postawcie kubek w najcieplejszym miejscu w domu. Na tym etapie roślina nie musi mieć dostępu do światła. Ja swoje ogryzki trzymam w szklarni, na macie grzewczej, w temperaturze od 25 do 28 stopni.

• Oprócz podwyższonej temperatury Wasz ogryzek potrzebuje również zwiększonej wilgotności powietrza, najlepiej od 80% w górę. Minimum to 70%. Możecie zamknąć kubeczek w szklarni, pod kloszem lub umieścić w foliowym worku. Pamiętajcie jednak o zapewnieniu przepływu powietrza! Warto wietrzyć ogryzki raz dziennie, aby uniknąć gnicia.

• Spryskujcie mech od razu, gdy wierzchnia warstwa zacznie przysychać. Utrzymujcie Sphagnum delikatne wilgotne przez cały czas.

Ogryzek nie ma korzeni?

To jak długo będziecie czekać na korzenie i liście zależy od wielu czynników. Czasami zajmuje to nawet kilka miesięcy, nie poddawajcie się więc zbyt wcześnie.

Może się zdarzyć, że ogryzek najpierw zacznie wypuszczać liście, a korzeni nadal nie będzie. W takim przypadku możecie zastosować dwa rozwiązania:

• Zakopcie łodygę niego głębiej w mchu. To niestety może sprzyjać gniciu, więc musicie bardziej przyłożyć się do zapewnienia odpowiedniej dawki tlenu oraz ciepła Twojej roślince.
• Możecie poczekać, aż ogryzek wypuści kilka liści. Z nowego stożka korzenie ruszą o wiele szybciej.
• Rozwiązaniem może być również zakup środka stymulującego rozwijanie się korzeni. Polecam Wam Biocanna Rhizotonic. Ten preparat potrafi zdziałać prawdziwe cuda. Możecie użyć w tym celu również na przykład biostymulatora Asahi.

Ja trzymam ogryzki w mchu aż do wyrośnięcia co najmniej 3 liści. Wtedy przesadzam je do podłoża, ale nadal przez jakiś czas trzymam w cieple i podniesionej wilgotności, aby ułatwić im przeniesienie.

Co robić, gdy łodyga gnije?

Stworzyliście idealne warunki dla Waszego ogryzka, otaczacie go opieką i wykazujecie się cierpliwością. Łodyga jednak z jakiegoś powodu zaczyna gnić. Co robić?

• Najważniejsze jest oczyszczenie łodygi z całej gnijącej tkanki. Jeśli zostawicie choć fragment, jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że proces gnilny będzie postępował. Odetnijcie, zeskrobcie lub wydłubcie wszystko, co zdążyło do tej pory zgnić.

• Kolejnym ważnym krokiem jest zastosowanie środka grzybobójczego. Idealne będą preparaty, w których wymoczycie ogryzek. Przykładem może być Previcur Energy. Jeśli go nie macie, a zależy Wam na szybkim działaniu, możecie użyć tego, co macie pod ręką. U mnie z powodzeniem sprawdza się Topsin. Stężenie powinno być takie, jakie zalecane jest przez producenta. Dokładnie smarujemy wycięte obszary.

Ratowanie ogryzków w perlicie

Innym sposobem na ogryzki może być perlit. U mnie sprawdza się nieco gorzej, ale może Wam ta metoda przypadnie do gustu.

• Do plastikowego kubka wrzućcie mokry perlit. Pojemnik powinien mieć otwory na dnie.

• Na wierzchu połóżcie ogryzki w pozycji pionowej. Delikatnie przysypcie go cienką warstwą perlitu, tak aby nieco wystawał.
• Kubek z rośliną wkładamy do drugiego pojemnika bez żadnych otworów. Wlewamy do niego nieco wody, tak aby na dnie była warstwa 1-2 cm.

• Podobnie jak w przypadku mchu, kubeczek umieszczamy w ciepłym miejscu. Najlepiej na macie lub kablu grzewczym.

• Dbamy o zwiększony poziom wilgotności powietrza, minimum 70%.

• Co jakiś czas kontrolujemy ilość wody w pojemniku i gdy zaczyna jej brakować, dolewamy odrobinę.

Jak wyhodować roślinę z ogryzka?

W całym procesie najważniejsza jest cierpliwość. W większości przypadków już po kilku tygodniach od umieszczenia łodygi w mchu, korzenie i liście zaczną się pojawiać. Niestety w niektórych sytuacjach na swoje roślinki będziecie musieli poczekać o wiele dłużej. Mój rekord to około 8 miesięcy. Jeśli z Waszym ogryzkiem nie dzieje się nic złego, nie martwcie się, w końcu powinien ruszyć.